Inne z Ulica/Pożary, Straż
Pożar w Sowinach (2010)
Opis |
Bojanowo/Rawicz. Kolejny pożar w Sowinach koło Bojanowa. W ciągu doby spłonęły dwie duże stodoły. Zaczęło się 3 tygodnie temu. Wieś się boi, a mieszkańcy mówią wprost, że ktoś podkłada ogień. Przypuszczają, że to osoba ze wsi, ale wskazywać palcem winnego nie chcą.
Wczoraj ogień w dużym gospodarstwie pojawił się około 20.00. - Wyszliśmy z domu i zobaczyliśmy ogień. Włączyłem syrenę strażacką, a ojciec poleciał gasić - mówi Mariusz Ratajczak, syn właścicieli, strażak ochotnik. Na miejsce zjechały najpier jednostki OSP, później straż zawodowa. - Wszystko się paliło jak przyjechaliśmy, eternit strzelał. Bez hełmów nie dało się podejść. Zwarcie? Wczoraj był pożar u sąsiada, dzisiaj tu. Dwa razy zwarcie? Niemożliwe - mówi Mariusz Adamczak z miejscowego OSP.
Tego samego zdania są z zasadzie wszyscy strażacy.
Bogdan Kreczmer, prezes OSP w Bojanowie do późnej nocy brał udział w akcji gaśniczej. ? Spłonęła stodoła, paszarnia i młodnik. To podpalenie, tak jak dobę wcześniej. Straty to155 tysięcy, ale to wstępne szacunki - mówi. Uratowano wszystkie zwierzęta, w sumie kilkaset świń. Kto podpala w Sowinach? - Nie wiemy, może to ktoś miejscowy, może nawet ktoś z naszego środowiska. Nie chcę rzucać oskarżeń, policja się tym zajmuje - mówi Kreczmer. We wsi nikt nie chce wskazywać palcem, ale mieszkańcy się boją. - Strach w nocy się położyć. Trzy tygodnie temu się paliło, a teraz dwa razy w jednym dniu? To niewyobrażalne - mówią sąsiedzi poszkodowanych w pożarach rodzin. Sprawą serii podpaleń zajmują się teraz rawiccy kryminalni.
Przed dwoma laty seria bardzo podobnych podpaleń miała miejsce we wsi Żegrówko pod Śmiglem. Tam także w ogniu stawały kolejne zabudowania gospodarskie. Zwykle późnym wieczorem lub nocą. Sprawcą okazał się syn właścicieli najbardziej poszkodowanych w pożarach. Czterokrotnie podpalał dla przyjemności przyglądania się akcjom strażackim. Został skazany, na dwa lata w zawieszeniu. (mich)
Wideo: Michał Wiśniewski
Komentarze (3)
Ludzie maja czasami nas...ne w głowach!