A mnie uczono w podstawówce takiego wiersza:
Nasza mama traktoristkoj,
Mamu znajet wsia strana,
My gordimsa nasze mamoj,
W pole trudidsa ana.

Temat się wyczerpał kiedys fajnie było pojechac obejrzeć ale to już stało się nudne co roku to samo a bilety kosmos

Do kom 1
Zapraszam do kina. Cena biletu? Czas oglądania?
Dodam, to tylko film a tu lekcja historii, techniki, wspomnień.
Każdy wybiera, co kubi.
I płaci za to, co lubi.

No tak śle film to nowość nie zna człowiek fabuły a tu co roku to samo i ciagle brum brum brum pyrk pyrk pyrk. Nic nowego. No chyba ze ktoś faktycznie jedt mega rolnikiem pasjonatem

12 zeta, no, no, to już tylko bogatych stać na te impre.

Co to jest ciagowka polska języka? Normalnie sami koneserzy na tym złocie. Ale chyba starej kiełbasy i kebaba

dla jednego 12 zeta to może nie dużo ale idź tam z całą rodziną...hm.już tak mało nie jest..4-osobowa rodzina = 48zeta

Kom.8 poniekąd ma rację.
Nie ujmując nic Samelczakowi (Jerzy Samelczak pracował w Spółdzielni Kół Rolniczych w Radomicku, a potem w PKS w Lesznie (jako kierowca ciężarówki)
https://www.csw2020.com.pl/biogram/jerzy-samelczak/

Można by przy okazji spopularyzować skrywaną z niepojętych przyczyn historię Wilkowic.

To miło, że 100 rocznica Ursusa zagościła do Wilkowic ( "pierwszy ciągnik Ursusa z 1922 roku" ) na Traktoriadę .
Na pole należące niegdyś do posła Erazma Stablewskiego, zanim to jeszcze Pruska Komisja Kolonizacyjna i kościół Ewangelicko -Unijny posiadł jego grunty i pałac.
Idiotycznie nazywany dziś poprzez lokalnych przedstawicieli kościoła katolickiego pastorówką mimo wejścia w posiadanie pałacu!


Erazm Stablewski, wspaniały patriota, który walczył o polskość w sejmach pruskich. Szkoda, że postać tak bardzo zapomniana...

Stablewski Erazm (18021870), ziemianin, poseł do parlamentu pruskiego. Ur. 2.VI.1802r. w Biskupicach (pow. koniński), był wnukiem Piotra Korytowskiego, najmłodszym synem Kajetana i Rozalii z Korytowskich, bratem Karola. W latach 181421 uczył się w szkole departamentowej (później Gimnazjum św. Marii Magdaleny) w Poznaniu. Od roku 1821 studiował filozofię na uniwersytecie w Berlinie i działał w tajnym studenckim Związku Polskim, któremu przewodniczył Karol Marcinkowski;
https://www.facebook.com/historiawilkowic/posts/1149931385084506/

ZABAWNE .
CZY TO NIE TEN SAM KIERUNEK STUDIÓW CO EDYTY

Edith Stein prowadziła bardzo bogatą działalność naukową, przede wszystkim filozoficzną.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Edyta_Stein

W latach sześćdziesiątyc h wspierał też finansowo bratanka, Floriana (późniejszego kardynała i prymasa Polski w latach 1891-1906). Dom Stablewskiego słynął z gościnności, a w niesieniu pomocy potrzebującym posuwał się niemal do rozrzutności (Karwowski). Dla poratowania zdrowia często wyjeżdżał za granicę. Zmarł w Wilkowie po długiej chorobie z 13 na 14.09 (wg Kaczanowskiego z 12 na 13.09) 1870. Pochowany został 16.09.1870 roku w grobowcu rodzinnym w kościele wilkowskim.
https://www.facebook.com/historiawilkowic/posts/1149931385084506/

TAK!
W TYM KOŚCIELE Św. Marcina (obecnie Wilkowice) KTÓRY ZAMYKANY JEST W PASTERKÊ I PRZY "BYLE OKAZJI" TAKIEJ JAK PRZYKŁADOWO OSTATNIE ŚWIÊTO 15 SIERPNIA
............................................................................................................

http://old.luteranie.pl/wilkowice/wstep.htm

Pomysł na opracowanie strony pojawił się po udostępnieniu mi dokumentów znalezionych podczas remontu kościoła w Wilkowicach. Dokumenty zawierały informacje, które posłużyły mi do opracowania artykułu Ewangelickie Wilkowice opublikowanego w Informatorze kulturalnym i turystycznym południowo-zachodniej Wielkopolski wydawanym przez Centrum kultury i Sztuki w Lesznie.
....Serdecznie dziękuję ks. Witke z parafii rzymskokatolick iej w Wilkowicach za udostępnienie dokumentów, historykowi sztuki p. Jerzemu Domasłowskiemu z Poznania za pomoc merytoryczną.

Puszkę z dokumentami odnaleziono podczas remontu kościoła, dawnego kościoła ewangelicko-unijnego, dokonanego w latach dziewięćdziesią tych XX w. Stan zachowania dokumentów nie był najlepszy, natomiast pozwolił na odczytanie ciekawych faktów z historii wsi w końcu XIX w.

Strona jest jednym z pierwszych kroków do omówienia historii społeczności osiedleńczej (w większości ewangelickiej) w podleszczyńskie j wsi. Dokumenty, które są w tej chwili w opracowaniu, pozwolą na dotarcie do szczegółowych informacji o tym, jak kształtowało się oblicze osady i życie jej mieszkańców.
autor strony: Marcin Błaszkowski
.........................................................................................

GZIE ZNAJDUJ¡ SIÊ TE DOKUMENTY OBECNIE ??????
TO ZASTANAWIAJ¡CE , LESZCZYÑSKI RADNY Z RAMIENIA SLD MIAŁ DO NICH DOSTÊP A PARAFIANIE WILKOWIC NIE MOG¡ OBEJŻEĆ NA PARAFIALNEJ STRONIE ICH SKANÓW.

Byłem i polecam. No i serwowane jedzenie ale nie przez tych drogich sprzedawczyków w alejce tylko.przy tym sztucznym zoo, tam jest takie jakby muzeum. Pyszna grochówka serwowana przez strażaków i kiełbaska z wędzarni. Palce lizać a cena rewelacja.