Inne z Sport/Zimowe
482 wyświetleń
605 wyświetleń
589 wyświetleń
2329 wyświetleń
612 wyświetleń
3304 wyświetleń
4613 wyświetleń
2802 wyświetleń
2646 wyświetleń
4718 wyświetleń
2558 wyświetleń
3893 wyświetleń
3065 wyświetleń
3200 wyświetleń
3713 wyświetleń
3250 wyświetleń
4884 wyświetleń
3746 wyświetleń
7060 wyświetleń
2976 wyświetleń
5974 wyświetleń
5041 wyświetleń
3563 wyświetleń
5671 wyświetleń
5786 wyświetleń
6906 wyświetleń
4414 wyświetleń
4404 wyświetleń
3902 wyświetleń
33 wyświetleń
6917 wyświetleń
5689 wyświetleń
5814 wyświetleń
7788 wyświetleń
6409 wyświetleń
5074 wyświetleń
5926 wyświetleń
5852 wyświetleń
6853 wyświetleń
4661 wyświetleń
4669 wyświetleń
6520 wyświetleń
7305 wyświetleń
5338 wyświetleń
4732 wyświetleń
5000 wyświetleń
6121 wyświetleń
5559 wyświetleń
reklama
Więcej od Piotr2
8234 wyświetleń
45 wyświetleń
4406 wyświetleń
4120 wyświetleń
4613 wyświetleń
5831 wyświetleń
3847 wyświetleń
4599 wyświetleń
10618 wyświetleń
6512 wyświetleń
reklama
NO FEAR NO LIMITS NO HOPE - THE MOVIE 2010
Opis |
Operatorzy kamer: Piotr Pazoła, Marcel Gawczyński, Mateusz Wosiek, Konrad Wosiek, Michał Majer, Jakub Gawczyński, Paweł Modrzyński, Jakub Dominiczak, Michał Dominiczak, Katarzyna Kaczmarek.
Montaż i edycja: Piotr Pazoła
Grafika i animacje: Marcel Gawczyński
Muzyka: Mateusz Gmura (Leszno), Groove Cocktail (Leszno), Grzegorz Jurga (Leszno), Retrospective (Leszno), Crash (Gostyń), After Seven (Leszno), Damian Welka (Rawicz)
Partnerzy: monitoruj.pl, Kontrakt Sp.J, Spot15, StrawberryGroup, Stowarzyszenie "Działajmy dla Leszna", Radio Elka.
Zdjęcia zarejestrowano w Kaunertal (Austria), Špindlerův Mlýn (Czechy) oraz Lesznie i okolicach.
Więcej szczegółów na www.nohope.pl
Dodano: 2010-10-01 19:56:10 Radio Elka
Komentarze (9)
Zawsze podziwiałem ludzi, którym się po prostu CHCE coś robić. Piotr miał pomysł i postanowił go zrealizować i nie przejmował się, że nie ma pro riderów, że nie było sprzętu, że musiał godzinami odmrażać tyłek na śniegu i na piechotę ganiać kilometrami za nami po górach - za to ma wielki szacun u mnie;). Ja wiem, że jesteśmy wymienieni jako operatorzy kamer i sprawia to wrażenie wielkiej ekipy filmowej, ale prawda jest taka, że od czasu do czasu mieliśmy przyczepioną kamerę do kasku, a prawie całą resztę Piotr kręcił sam. Myślę, że mogę bezpiecznie założyć, że nie da się w naszych warunkach nakręcić od razu wielkiej produkcji tego typu, ale od czegoś trzeba zacząć i chcąc iść w tym kierunku Piotr zrobił dobry pierwszy krok :).
Na koniec kwestia targetu: film faktycznie odbierany jest bardzo różnie :). Aaaale... często spotykam się z ludźmi, którzy osiągając na nartach czy desce pewien poziom, zaczynają się najzwyczajniej nudzić nie wiedząc co ze sobą zrobić dalej. Mam nadzieję, że dla takich osób jest ten film... no i takich jak ja, dla których każdy film z puchem i nartami jest wypas! :)